Nie zaglądałam tu przez rok. Właściwie to ponad rok…
Rok to cholernie dużo czasu. Sporo się może zdarzyć… Sporo się zdarzyło…
Byłam na cudnych wakacjach – szczerze polecam Kissamos na Krecie, jeśli ktoś potrzebuje wyjechać gdzieś, by odpocząć.
Na owych wakacjach – na plaży (tak, tak, na plaży, przy świetle księżyca…) – zaszłam w ciążę.. i teraz odliczam czas do porodu 🙂
Po drodze były Święta Bożego Narodzenia, bombkowe losowanie i inne cuda-cudeńka… Bardzo miło wspominam ten czas <3
Co jeszcze się zdarzyło?
Zdarzyła się pandemia.. A dokładniej – właśnie się dzieje…
W związku z tym siedzę sobie w domu (self-isolation), pracuję i czasem sobie robię z Wami chwilkę relakSU 🙂
Ruszam również z nowymi „adultowymi” miejscami, gdzie można mnie jeszcze złapać – to w odpowiedzi na wszystkie pytania, które dostaję w sprawie fotek i filmików. Przyznaję – zmotywowaliście mnie Panowie! Nie jest to jednak jedynie Wasza zasługa – ale również uwięziania w 4 ścianach (wreszcie mam trochę więcej czasu – te kilka godzin dziennie, których nie spędzam w korku do biura i spowrotem – robi różnicę). Detale podam niebawem, obiecuję 🙂
Również tutaj będę zaglądać częściej… już nie mam wymówki, że nie mam kiedy 😛
Muszę jedynie pomyśleć, o czym mogę i chcę tu dla Was pisać…
Jakieś pomysły? Zapraszam do dzielenia się w komentarzach, lub (jeśli nieśmiałość to Twoje drugie imię) można skrobnąć do mnie na maila: mia3bit@gmail.com
Buziaki :*
Mia 🙂