Dziś jest niedziela, obudziłam się przed chwilą… i muszę stwierdzić: już mi lepiej 🙂 Tak, tak, dzięki Wam Panowie (i Panie… a przynajmniej dzięki jednej Pani: star…-a-dalej-nie-pamiętam….. Niemniej jednak raz jeszcze gratuluję 10 tygodnia 😉 Fajnie było wczoraj tak wpaść do Was z kieliszkiem wina 🙂 I pogadać o Einsteinie, Senece – Młodszym i Starszym 😉 rozdwojeniu osobowości, modelach telefonu i: o zgrozo!! Tusku. Uprzedzałam – będą nudy – Ci, którzy weszli – weszli na własną odpowiedzialność. Cieszę się, że ze mną byliście 🙂 Dziękuję za poświęcony czas i energię… szczególne dziękuję należy się Szafranowi, albowiem tylko on postanowił się dorzucić do następnego kieliszka wina 😉 Szacun 🙂 Buziaki :* Mia 🙂 Do później 🙂
pogaduchy
1 posta